Ślub w Sevilli!

Jestem przekonany, że to jedno z najciekawszych Naszych eventów w historii działalności. Międzynarodowy barowy catering na przyjęciu ślubnym w Hiszpanii, w pięknej i romantycznej Sevilli.

Początek tej realizacji to oczywiście polska i zleceniodawcy, którym jesteśmy doskonale znani ze wcześniejszych eventów. Planowanie wydarzenia zaczęło się cztery miesiące wcześniej – na wspólnym spotkaniu zapoznaliśmy się z wytycznymi i harmonogramem.

Finalnie wyglądało to tak:

1 Dzień

Open Bar Nr 1 – kolacja inspirowana Filipinami, my odpowiadamy za przygotowanie autorskich koktajli również inspirowanych Filipinami oraz pop up bar z koktajlami na bazie rumu.

Open Bar Nr 2 – after party dla gości po kolacji, koktajle klasyczne z lekkim autorskim WOW twistem.

2 Dzień

Open Bar nr 3 – trzy bary z koktajlami typu aperitivo, witamy gości koktajlami przez jedną godzine przed kolacją.

Open Bar nr 4 – dwa bary podczas kolacji i propozycja autorskich WOW koktajli dedykowanych do menu dań.

Open Bar nr 5 – after party weselne – tutaj dostaliśmy wolną rękę i możliwość serwowania naszych propozycji koktajlowych.

3 Dzień

Open Bar nr 6 – brunch, koktajle autorskie na poprawę nastroju. Lekko, przyjemnie, pobudzająco.

W mojej ocenie był to event bardzo wymagający nawet gdyby był na lokalnym podwórku. W zaplanowaniu wydarzenia nie pomagało również to, że podczas wesela będą zmieniane lokalizacje przyjęcia. Oczywiście od dłuższego czasu nasza praca to nieustanny rollercoaster, dlatego bardzo chcieliśmy to zrobić i zrobić to najlepiej jak potrafimy.

W czasie czterech miesięcy nie zliczę ile maili napisałem, odbyłem dwie video rozmowy z lokalnym cateringiem i barmanem. Przygotowaliśmy około 40 arkuszy z zamówieniem i wytycznymi, dla osób z lokalnego cateringu.

Event rozpoczęła podróż, bez większych niespodzianek wylądowaliśmy w pięknej, mocno upalnej Sevilli. Pierwszy dzień w Hiszpanii to kontrola asortymentu i praca, która miała ułatwić serwis koktajlowy. Dobry plan, pomoc lokalnego barmana i po 5h mieliśmy już wszytko gotowe na 3 dni realizacji. Gotowe syropy, soki, kordiały oraz zabutelkowane infuzje alkoholowe.

Kolejny dzień to późne popołudnie i kolacja filipińska dla zaproszonych gości w bajecznym pałacu… My odpowiadaliśmy za trzy strefy koktajlowe, dwa bary z pełnym asortymentem barowym i naszymi koktajlami oraz jedna typu pop up z koktajlami tylko na rumie.

Temperatura tego dnia to było około 40 stopni Celsjusza w cieniu, stojąc na barze w ogrodzie po około 10min uznałem, że zaraz będę miał samozapłon od tej temperatury, jednak „lokalsi” wiedzą co i jak i po chwili pojawiły się chłodzące wiatraki. Chwała im za to!!! Dobrze przygotowany asortyment i serwis przebiegł bardzo sprawnie i przyjemnie, z w pełni zadowolonymi gośćmi. Kolejny etap tego dnia to szybka zmiana lokalizacji i otwarcie baru w hotelu, serwis kolejnych koktajli i rozmowy do późnych godzin przy barze.

Dzień wesela, bajeczna przestrzeń… przygotowania od wczesnych godzin porannych (spaliśmy po 5h). Pierwszy etap tego dnia to rozdzielanie i planowanie serwisu z lokalnymi barmanami. Początek wesela to trzy bary aperitif. W upalnym dniu to nasze koktajle pozwalały gościom schłodzić się w ogrodzie. Po około 1,5h otwieraliśmy kolejne dwa bary na dziedzińcu pałacu przy kolacji weselnej – gdzie biesiada trwała około kolejnych 4h.

Uczestnicy podczas kolacji już rozpoczynali huczną zabawę, wcale się nie dziwię ponieważ zespół muzyczny robił tak dobrą robotę, że chyba każdy miał ochotę tańczyć. W tym samym czasie druga ekipa przenosiła asortyment i przygotowywała kolejne dwa bary dla gości na after party w sali pałacu. Około godziny 23:30 przyjęliśmy pierwszych gości przy barze i zaczęliśmy już serwować nasze WOW autorskie koktajle. Goście zachwyceni, a podziękowania przy barze to była najlepsza nagroda. Dzień był dla nas wymagający, stresujący jednak na koniec z wielkim uśmiechem na twarzy kończyliśmy serwis, zadowoleni że wszytko przebiegło tak jak sobie zaplanowaliśmy.

Ostatni dzień eventu to brunch i pomoc gościom aby wrócił do nich humor z dnia poprzedniego. Możecie sobie sami wyobrazić jak smakuje klasyczny koktajli Mimosa ze świeżo wyciśniętej pomarańczy z drzewa w Sevilli z lokalnym winem musującym Cava. Po prostu bajka! Niedzielny serwis trwał do godziny 14.00, następnie udaliśmy się na długo wyczekiwany odpoczynek.

Ogromnie się cieszę, że mamy zaufanie naszych klientów do takich realizacji, dodatkowo pokazujemy, że możemy nasze WOW koktajle przenosić na inny poziom jakości. Czy na tym kończymy?? Na pewno nie! Przed nami kolejne fantastyczne projekty!

Dziękujemy! Do zobaczenia przy barze !

#drink #cocktails #feel #WOW #artiwa #eventbartender #eventbarman #mobilebartender #eventservicebartending #barmanlife #shakingcocktails #weeding #sevilla

Zapraszamy Państwa do poznania oferty WOW ARTIWA – DRINK COCKTAIL FEEL WOW!

What's your reaction?
2Like8Love0Happy0Sad0Dislike